niestety tym razem Niemcy się połapali i nas wygonili z granicy zamiast 100km mamy ponad 500, docieramy do naszego motocykla jest w takim stanie jak go zostawiliśmy , jest sobota 8 godzin mi zajęło rozłożenie i uruchomienie -hurra!! silnika jedziemy !!! ale czarna seria dopiero się zaczęła...