po 2 godzinach lotu jesteśmy w Shanghaju , jedziemy do hotelu, dobrze że wydrukowałem nazwę hotelu po chińsku taksówkarz znowu nie rozumie nic-kompletnie nic , upał , tłok, w hotelu 5* też szukają kogoś z angielskim , hotel super 80$ noc dla 2 osób ze śniadaniem
rano ruszamy na zwiedzanie miasta z przewodnikiem , wieża telewizyjna ze szklaną podłogą na 300m robi wrażenie , a wieczorem rejs po rzece -jak Manhatan super