ten camping będę długo pamiętał , rzadko znajduje się takie miejsca
był to dzień uroczysty w naszej rodzinie, camping był położony w Parku Narodowym Royal Hlane , nad oczkiem wodnym , był pozbawiony prądu , jedliśmy uroczystą kolację na tarasie w świetle świec przed nami w odległości 400 m było oczko wodne w nim 4 hipopotamy, na brzegu nosorożec- mama z małym , którego karmiła a dookoła antylopy i masa innych zwierząt coś fantastycznego...