trzy godziny lotu i jesteśmy w Salt Lake City , odbieramy nasz samochód z którym spędzimy następne prawie trzy tygodnie i ruszamy do naszego hotelu w SLC.
Jest sobota , celowo tak dobraliśmy plan , żeby być się w SLC w niedzielę , jest tu bowiem w ogromnej sali koncertowej bezpłatny koncert grany przez społeczeństwo mormonów,
10:00 niedziela koncert się zaczyna , nie wolno robić zdjęć i filmować ponieważ leci to na żywo w telewizji
specjalnie na potrzeby wszystkich chętnych przed właściwym koncertem jest próba generalna-
po koncercie szukamy auta -parking podziemny jest tak ogromny , że nie wiemy gdzie go zostawiliśmy, po 15 min kręcenia się zatrzymuje się elegancki samochód , dwóch panów oferuje pomoc i po następnych 5 siedzimy w swoim aucie- w trasę...